Czy też lubisz to uczucie, gdy zaczynasz coś całkiem nowego? Nauka gry na instrumencie, pierwszy trening nowej dyscypliny, a może… nowy odcinek dobrego serialu? Podekscytowanie, ciekawość, masa energii – to nam zazwyczaj towarzyszy w takich chwilach.
Oczywiście każdy ma świadomość, że to może minąć z czasem, ale na razie korzystajmy z tego, co mamy. Rozpoczynamy projekt CrossPost i możemy go ukończyć w pełni tylko z Twoją pomocą. Jeśli masz już w rękach planer i jesteś po obejrzeniu pierwszego filmu, wykorzystaj swój pierwszy zapał, aby zapełnić te pierwsze strony. Trochę roboty na start musimy wykonać.
Postanowienia wielkopostne
Jak Wielki Post – to postanowienia! Bierzesz na siebie zadanie na kilka tygodni – nie pozwól na to, aby decyzję o nim podjąć na szybko. W planerze na stronie 2. znajdziesz trzy cechy dobrego postanowienia. Pomódl się do Ducha Świętego. Zastanów się, co będzie dla Ciebie prawdziwym wyzwaniem i wniesie w Twoje życie jakieś dobro. Pamiętaj, że nie może być za łatwo, ale nie może też być za ciężko! Jeśli podejmiesz postanowienie, które będziesz w stanie sprawdzać każdego dnia (np. wyłączenie komputera o 21, odmówienie koronki, wyjście z psem na spacer za innych domowników), możesz wpisać je od razu w tabelki w kolejnych tygodniach. Przyznawaj sobie plusy lub minusy za wykonanie.
Lista zadań
Każdy tydzień będzie miał własną listę zadań – kilka naszych propozycji oraz takie, które Ty wymyślisz. Ta na stronie 3. jest jednak wyjątkowa. Masz cały Wielki Post, aby odhaczyć wszystkie zadania. Zastanów się więc dobrze!
Trzecie zadanie dotyczy postu #mimodrzwizamkniętych organizowanego przez Duszpasterstwo Młodzieży Archidiecezji Krakowskiej. Chodzi o podjęcie przynajmniej jednego dnia postu o chlebie i wodzie w intencji wszystkich, którzy włączają się w akcję. Samemu trudno, ale w tym przypadku masz świadomość, że codziennie ktoś pości… Szczegóły znajdziesz TUTAJ, a formularz zgłoszeniowy do tego postu TUTAJ. Codziennie w social mediach duszpasterstwa informujemy o tym, ile osób pości w danym dniu.
Ten post rozpoczęliśmy rok temu, podczas największego lockdownu. Do teraz w rozmowach z uczestnikami akcji pojawiają się wspomnienia tego, jak wielkie znaczenie miało dla nich poczucie wspólnoty, gdy siedzieli zamknięci w domach. Choć dziś już wychodzimy z domu (no… nie wszyscy i nie wszędzie…), to z tej wspólnoty nie chcemy rezygnować!
Poznaj plan
W każdym treningu ważna jest powtarzalność i regularność. Wykorzystaj czas do niedzieli na poznanie układu planera – w tym pomogą Ci strony od 4 do 7. W każdym tygodniu w planerze znajdziesz kalendarz, listę zadań, tabelkę do zadań codziennych, specjalną wskazówkę lub zadanie na dany tydzień, sekcję “Słowo Trenera” oraz podsumowanie – miejsce na wiadomość do samego/samej siebie. Wypracuj sobie rytm pracy.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że maksymalna przerwa, na jaką mogę sobie pozwolić w wypełnianiu planera, to jeden dzień. Jeśli zrobię dłuższą przerwę, wszystko się zaczyna sypać, a na nadrabianie poświęcam dużo czasu… bo nie wszystko pamiętam. A jeśli postanowisz pisać codziennie – będzie dużo łatwiej!
W sekcji “Słowo Trenera” wpisuj codziennie jedno wybrane zdanie z Liturgii Słowa (jeśli jesteś w naszym newsletterze, plik z tekstami na najbliższe dni już dotarł do Ciebie mailem). Po wypełnieniu całego planera będziesz mieć kilkadziesiąt wersetów, które przemówiły do Ciebie szczególnie – ogromne bogactwo Słowa Bożego, do którego warto będzie wracać!
Już w niedzielę kolejny film i kolejny wpis. Powodzenia! W razie czego – nie bój się napisać z pytaniami!
ks. Marcin